Odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania

Sąd Najwyższy oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od wyroku zasądzającego odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania ze względu na płeć i tożsamość płciową na rzecz pracownicy, której odmówiono wydania damskiego stroju służbowego.

Sprawa dotyczyła osoby transseksualnej ubiegającej się o zatrudnienie na stanowisku recepcjonistki. Podczas rekrutacji powódka, będąca w trakcie korekty płci, była postrzegana jako kobieta. Legitymowała się jednak dotychczasowym dowodem osobistym, z którego wynikało, że jest mężczyzną. Powódce nie wydano damskiego stroju służbowego, wskazując, że przysługuje jej strój męski – odpowiedni do danych zawartych w dowodzie osobistym.

Ponieważ powódka nalegała na przydzielenie jej uniformu damskiego, pozwana ostatecznie odmówiła zatrudnienia powódki, która wystąpiła z powództwem o zapłatę odszkodowania przewidzianego w art. 13 tzw. ustawy antydyskryminacyjnej, tj. ustawy z 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania.

Sąd rejonowy nie uwzględnił powództwa. Jednak na skutek apelacji powódki sąd okręgowy zmienił wyrok sądu I instancji i zasądził od pozwanej na rzecz powódki żądaną kwotę 1480 zł. Orzekł też, powołując się w tym zakresie na dorobek Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że poprzez odmowę wydania powódce damskiego stroju służbowego doszło do dyskryminacji bezpośredniej.

Sąd okręgowy porównał zachowanie pozwanego pracodawcy w stosunku do powódki do zachowania względem osoby, która nie nosiłaby cechy transpłciowości (tj. osoby o żeńskim wyglądzie i żeńskiej płci metrykalnej) i wykazał, że powódka została potraktowana mniej przychylnie. Osoba o żeńskim wyglądzie i żeńskiej płci metrykalnej otrzymałaby kobiecy strój, natomiast powódka została potraktowana mniej korzystanie wyłącznie ze względu na jej tożsamość płciową – fakt, że pozostawała metrykalnie płci męskiej, a wyglądała, zachowała się i czuła oraz była postrzegana jak kobieta. Motywem mniej przychylnego traktowania powódki była jej tożsamość płciowa, która stanowi cechę chronioną przez ustawodawcę.

Od wyroku sądu II instancji skargę nadzwyczajną złożył Prokurator Generalny. Ta nie została jednak uwzględniona przez Sąd Najwyższy.

Wyrok Sądu Najwyższego z 8 grudnia 2022 r.,I NSNc 575/21.