Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdza, że sygnaliści korzystają z prawa do swobody wypowiedzi
Sygnalista z Armenii zgłosił przez kanały wewnętrzne swojego byłego pracodawcy informację o nieprawidłowościach, jakich dopuszczał się jeden z wysoko postawionych w firmie menedżerów. Gdy ów menedżer się o tym dowiedział, pozwał sygnalistę o pomówienie i prawomocnie wygrał sprawę w sądzie (zgłaszający nieprawidłowości musiał zapłacić wysokie odszkodowanie i przeprosić).
Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że armeńskie sądy naruszyły w ten sposób prawo sygnalisty do swobody wypowiedzi. Trybunał podkreślił także, że ochrona sygnalisty przed działaniami odwetowymi rozciąga się również na czas po zakończeniu zatrudnienia, zwłaszcza gdy sygnalista dokonuje zgłoszenia w interesie publicznym.
Więcej z:
#sygnaliści